Matura - język polski - egzamin pisemny

Ferdydurke (Witold Gombrowicz)
opracowanie

Biografia autora

Witold Gombrowicz urodził się w 1904 roku w Małoszycach niedaleko Kielc. Był synem Jana Gombrowicza (herbu Kościesza) i Marceliny ze Ścibor-Kotkowskich (herbu Ostoja) – szlacheckie pochodzenie odgrywa niebagatelną rolę w twórczości Gombrowicza. Po ukończeniu elitarnego warszawskiego Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim, a potem filozofię i ekonomię w Paryżu. Po powrocie do kraju zajął się działalnością literacką. W 1933 roku, dzięki pomocy finansowej ojca, udało mu się wydać zbiór opowiadań pt. Pamiętnik z okresu dojrzewania (później wydawany jako Bakakaj – tytuł od nazwy ulicy, przy której Gombrowicz mieszkał w Buenos Aires, stanowi reedycję wydania z 1933 r., lecz z pewnymi zmianami).

Brał czynny udział w życiu kulturalno-literackim Warszawy. Entuzjastą jego talentu był Bruno Schulz (który powieści Ferdydurke poświęcił pochlebny i wnikliwy esej). W sierpniu 1939 roku Gombrowicz udał się w podróż do Argentyny. Tam zastał go wybuch II wojny światowej. W trakcie dwudziestoczteroletniego pobytu w Ameryce Południowej pisarz zajmował się twórczością literacką, współpracował z paryską „Kulturą” oraz prowadził ożywioną korespondencję – m.in. z Czesławem Miłoszem i Jerzym Giedroyciem. Ostatnie lata spędził w Vence koło Nicei. Zmarł w 1969 roku.

Najważniejsze utwory Gombrowicza to: powieści – Ferdydurke (1937), Trans-Atlantyk (1953), Pornografia (1960), Kosmos (1965); dramaty – Iwona księżniczka Burgunda (1937– 1938), Ślub (1953), Operetka (1966). Wielkim intelektualnym i literackim osiągnięciem są także Dzienniki (obejmują one lata 1953–1966).

Geneza utworu

Witold Gombrowicz debiutował w wieku dwudziestu dziewięciu lat – w 1933 roku ukazał się zbiór jego opowiadań Pamiętnik z okresu dojrzewania. Gombrowicz, absolwent prawa na Uniwersytecie Warszawskim, podjął wówczas decyzję o porzuceniu kariery prawniczej i poświęceniu się twórczości literackiej. Ferdydurke, powieść wydana w 1937 r. (lecz z datą o rok późniejszą), to druga książka w dorobku Gombrowicza. Ukazała się nakładem oficyny „Rój”. Autorem pierwszej okładki był Bruno Schulz.

Wyjaśnienie tytułu

Tytuł może nic nie znaczyć (bezsens ma być jego paradoksalnym sensem). Zachęca jednak do interpretacji. Wyraźnie słychać tu bowiem podobieństwo do angielskiego zwrotu thirty door key, co można przetłumaczyć jako „klucz do trzydziestu drzwi” (bohater utworu ma trzydzieści lat). Inna teoria głosi, że autor nawiązał do nazwiska jednego z bohaterów powieści Sinclaira Lewisa Babbitt, który nazywał się Freddy Durkee.

O czym jest ta książka?

Powieść ukazała się w 1937 roku i od razu wzbudziła kontrowersje. Ferdydurke to satyra społeczno-kulturowa, która kpi z systemu edukacji, przesadzonej postępowości obyczajowej inteligencji i anachroniczności polskich dworów. Powieść, pełna absurdu i groteski (m.in. mieszanie komizmu z tragizmem, brak logiki zdarzeń, łączenie i parodiowanie stylów literackich), szybko została uznana za wybitną. Zasadniczym tematem powieści jest kształtowanie się tożsamości człowieka, który jest zmuszony cały czas pozostawać pod różnymi wpływami i ograniczać się narzuconymi formami. Autor Ferdydurke zadaje pytania, co to znaczy „być sobą” i czy w ogóle można być sobą. Bohater bez ustanku walczy z formą, gębą, która jest mu narzucana. Bohaterem powieści jest Józio Kowalski, trzydziestoletni początkujący literat. Niespodziewanie odwiedza go były nauczyciel, Pimko, i zmusza go do powrotu do szkoły. Tam rozpoczyna się „upupianie”, czyli infantylizowanie uczniów. Następnie akcja przenosi się na stancję Młodziaków, gdzie narrator jest atakowany schematami życia i myślenia nowoczesnej i tolerancyjnej inteligencji. W końcu trafia do staroświeckiego dworu Hurleckich, gdzie króluje ziemiańska tradycja. Wnioski, do jakich dochodzi Gombrowicz, są przykre – żaden człowiek tak naprawdę nie może być sobą. Zawsze jest przez innych ludzi umieszczany w jakichś formach, schematach.

Czas i miejsce akcji

Na podstawie gry, jaką Gombrowicz podejmuje z czytelnikiem, wymieniając tytuł swojego dzieła, jako tego, którego autorem jest Józio, bohater powieści, możemy podejrzewać, że akcja toczy się w 1937 roku lub wcześniej. Pamiętnik z okresu dojrzewania został wydany w 1933 roku. Narrator informuje, że rozpoczął już pracę nad kolejnym dziełem, którym (gdyby chodziło o Gombrowicza) musiałaby być Ferdydurke, wydana w 1937 roku. Akcja pierwszej części rozgrywa się w szkole, w ciągu jednego dnia. Druga część to kilkanaście dni spędzonych przez Józia na stancji u Młodziaków. Wydarzenia z części trzeciej toczą się przez dwa dni w ziemiańskim dworku pani Hurleckiej w Bolimowie.

Bohaterowie

Józio Kowalski – główny bohater i narrator powieści, ma trzydzieści lat. Jest pisarzem, ma już za sobą debiut, Pamiętnik z okresu dojrzewania (Gombrowicz podejmuje w ten sposób grę z czytelnikiem, sugeruje, że powieść mówi o rzeczywistych wydarzeniach). Józio zostaje potraktowany przez profesora Pimkę jak dziecko, jakby nadal miał piętnaście lat. Profesor poddaje swego ucznia procesowi upupiania (tzn. lekceważy wszelkie przejawy dorosłości bohatera, traktuje je jako dziecinną pozę – każde dziecko marzy przecież o tym, żeby być dorosłym). Józio źle się czuje jako uczeń. Obserwuje swoich kolegów i podgląda ich sposoby na wychodzenie z formy (wulgaryzmy, „pojedynki” itp.). Aktywnie próbuje przełamać formę (tzn. konwencję zachowania), którą przyjęli państwo Młodziakowie. Dzięki konsekwencji i uporowi udaje mu się zdemaskować fałsz i sztuczność w ich postawie. Jednocześnie on sam pozbywa się „gęby” staromodnego kawalera. Józio po wielu perypetiach ucieka z Bolimowa (z dworku Hurleckich). Nie udaje mu się jednak wygrać z formą – opuszcza dwór jako zakochany porywacz. Losy bohatera są potwierdzeniem Gombrowiczowskiej tezy, że od formy nie ma ucieczki. W każdej chwili życia człowiek odgrywa jakąś rolę. Życie w pełni autentyczne (poza formą) nie jest możliwe. Można jedynie zdawać sobie sprawę ze swojego uwikłania w formę i bawić się jej przejawami (np. tak, jak czynił to Gombrowicz, pisząc Ferdydurke).

Pimko – nauczyciel języka polskiego w szkole dyr. Piórkowskiego, szuka tego, co autentyczne, wśród niewinnej młodzieży; na swój sposób walczy z formą (dostrzega ją w dziecięcym dążeniu do dorosłości), lecz w ten sposób narzuca inną formę (upupia swych podopiecznych), ciągłe obnażanie nienaturalności zachowania chłopców pozwala mu sprawować nad nimi władzę. Sam przybiera formę inteligentnego, uprzejmego nauczyciela, ale demaskuje go Józio, organizując jego nocną schadzkę z Zutą, na skutek czego Pimko okazuje się podstarzałym uwodzicielem nastolatek.

Miętalski – pseudonim Miętus, uczeń szkoły Piórkowskiego, przywódca licznej grupy chłopców, którzy sprzeciwiali się przyjętemu przez Pimkę i innych pedagogów obrazowi niewinnej młodzieży. Zafascynowany rzekomą naturalnością (brakiem kulturowych zniekształceń), którą obserwuje u chłopów, dąży do „zbratania się” z nimi.

Pylaszczkiewicz – zwany Syfonem, uczeń w szkole dyrektora Piórkowskiego zgadzający się z wizją „niewinnej młodzieży”, szkolny prymus. Został wbrew swej woli uświadomiony przez Miętusa („gwałt przez uszy” będący zwieńczeniem pojedynku na miny). W efekcie popełnił samobójstwo.

Państwo Młodziakowie – nowoczesna mieszczańska rodzina, rodzice i nastoletnia córka. Pozornie bardzo tolerancyjni, otwarci, nie uznają żadnych przesądów, to racjonaliści i wolnomyśliciele, okazuje się jednak, że ta forma jest udawana.

  • Joanna Młodziakowa – nie pracuje, ale aktywnie działa społecznie, bardzo swobodnie podchodzi do wychowania córki (zachęca ją np. do romansu z Kopyrdą).

  • Wiktor Młodziak – inżynier urbanista, który kształcił się w Paryżu i stamtąd przywiózł dryg europejski, pozbawiony przesądów pacyfista i wielbiciel naukowej organizacji pracy; Młodziakowie odrzucają bagaż tradycji, wydaje im się, że w ten sposób widzą świat takim, jakim jest on naprawdę, że sami osiągają niedostępną innym swobodę. Ich mniemania zostały skompromitowane przez Józia.

  • Zuta Młodziakówna – zgrabna, wysportowana, szczera i naturalna, nowoczesna pensjonarka, stawiana Józiowi przez Pimkę za wzór młodości. Wydaje się doskonale zgodna ze swoją formą. Młodość nie jest dla niej etapem przejściowym wiodącym ku dorosłości, lecz stanowi stabilną, najbardziej jej odpowiadającą postawę wobec świata. Można więc powiedzieć, że traktuje dojrzale formę niedojrzałości (niedojrzały jest bowiem tylko proces, ciągłe dążenie do czegoś).

Pani Hurlecka – ciotka cioteczno-cioteczna Józia (jej matka była cioteczną siostrą ciotki ciotki matki Józia), zamieszkująca z mężem, Konstantym, w szlacheckim dworku w Bolimowie; mimo iż zdaje sobie sprawę z wieku Józia, traktuje go wciąż jak małe dziecko. Należy do świata zaściankowego, odchodzącego do przeszłości.

Streszczenie

Józio, trzydziestoletni początkujący pisarz, pewnego dnia budzi się i rozmyśla o czasie, kiedy był nastolatkiem. Zadaje sobie pytanie, kim jest naprawdę. Nieoczekiwanie zjawia się w jego domu profesor Pimko, który traktuje go jak ucznia. Decyduje o zabraniu go do szkoły po stwierdzeniu ogromnych braków w wiedzy. W placówce dyrektora Piórkowskiego ma uczęszczać do szóstej klasy.

Szkołą rządzą określone prawa. Uczniowie są upupiani, czyli infantylizowani i utrzymywani w stanie nieświadomości. Klasa Józia dzieli się na dwie grupy, zbuntowanych chłopaków, którymi dowodzi Miętus, i grzecznych chłopiąt z Syfonem na czele. Narrator uczestniczy w lekcji języka polskiego prowadzonej przez profesora Bladaczkę. Oczekuje on od uczniów zachwytów nad twórczością Słowackiego, który wielkim poetą był.

Ma miejsce pojedynek na miny między Miętusem a Syfonem. Syfon zostaje zgwałcony przez uszy, czyli boleśnie uświadomiony.

Rozdziały IV i V są poświęcone konfliktowi profesora Syntetologii – Filidora z Analitykiem Momsenem (anty-Filidorem). Dodatkowo narrator snuje refleksje na temat konstrukcji dzieła literackiego i wysiłków pisarza, a także na temat syntezy, analizy i symetrii.

Kolejnym etapem przeżyć Józia jest pobyt na stancji u rodziny Młodziaków. Rodzina ta żyje według nowoczesnych zasad – nie akceptują sztuczności, są tolerancyjni. Pani Młodziakowa chce oduczyć Józia przybierania póz (ponieważ Józio stara się grać dojrzałego człowieka). Pobyt bohatera planuje profesor Pimko, który chce dopuścić do tego, by Józio zakochał się w nastoletniej córce Młodziaków, Zucie. Ostatecznie się to dzieje, ale dziewczyna jest obojętna na zaloty. Woli Kopyrdę, nowoczesnego ucznia z klasy Józia.

Syfon nie może poradzić sobie z gwałtem przez uszy i popełnia samobójstwo – wiesza się na wieszaku. Miętus odczuwa pragnienie poznania prawdziwego parobka. Nawiązuje romans ze służącą rodziny Młodziaków.

Józio stara się przełamać obowiązującą w domu Młodziaków formę nowoczesności. Podczas obiadu siorbie kompot, w którym pływają resztki jedzenia i śmieci, a panią Młodziakową nazywa „mamusią”, to jego pierwszy mały sukces. Organizuje nocą schadzkę adoratorów Zuty – listy pisał do niej Kopyrda i Pimko. Tego wieczoru Młodziakowie zrzucają maskę nowoczesności, inżynier Młodziak rzuca się na profesora, gdyż jego obecność w pokoju Zuty przelewa czarę goryczy.

W rozdziałach XI i X narrator mówi o oczekiwaniach stawianych literaturze i opisuje mecz tenisowy, przerwany wybrykiem pułkownika, który doprowadził do tego, że ludzie obecni na trybunach zaczęli przebierać różne formy.

Józio towarzyszy Miętusowi w poszukiwaniach parobka. Trafiają w końcu do dworku ciotki bohatera. W majątku Hurleckich stykają się z tradycją i wartościami ziemiańskimi. Tam spotykają parobka Walka. Miętus próbuje się z nim „bratać”, jednak ostatecznie kończy się to awanturą między dworem a służbą. Józio ucieka i porywa Zosię, córkę Hurleckich. Zakończenie utworu potwierdza tezę, że nie da się uciec przed formą inaczej, niż tylko w inną formę.

Ostatnie słowa utworu to dwuwiersz Koniec i bomba. / A kto czytał, ten trąba!. Wyrażają one kpinę z czytelnika, który zapewne zakładał, że zrozumiał, jaki jest sens przeczytanej powieści – autor sugeruje, że odbiorca padł ofiarą żartu z jego strony i nie wie nadal niczego.

Problematyka

Słownik Gombrowicza

Zrozumienie powieści zależy od znajomości znaczenia słów-kluczy, za pomocą których Gombrowicz opisuje świat przedstawiony.

  • gęba – sposób, w jaki jesteśmy postrzegani przez innych ludzi, staje się on naszą maską, od której trudno się uwolnić; to druga natura człowieka; „robienie gęby” to narzucanie odgrywania konkretnej roli społecznej, wymagającej określonych zachowań i postaw, które sprawiają, że ludzie stają się nieautentyczni, gdyż dostosowują się i udają;

  • forma – konwencje, schematy, które jednostka przyjmuje jako wzór zachowania; człowiek, według Gombrowicza, zawsze musi wyrażać się w jakiejś formie, lecz żadna forma nie odpowiada jego indywidualności; formy powstają w relacjach między ludźmi; Gombrowicz w swych utworach pokazuje, że nie są one niczym naturalnym;

  • pupa / upupianie – dzieciństwo, niedojrzałość / postrzeganie kogoś jako niedojrzałego, które umożliwia traktowanie go życzliwie, ale pobłażliwie i lekceważąco; podstawa strategii wychowawczej profesora Pimki (uciekając przed upupieniem, uczniowie stają się dziecinni w swym dążeniu do dorosłości);

  • zielony – niedojrzały, niedorosły; niedojrzałość to stosunek do formy – ten, kto jest niedojrzały, nie traktuje jej poważnie, widzi jej konwencjonalny, nienaturalny charakter (dlatego trudno mu się z nią utożsamić); łydka – erotyzm, tężyzna fizyczna o wyraźnym podtekście seksualnym, jest atrybutem młodości traktowanej jako doskonała forma (w powieści mowa głównie o łydce Młodziakówny).

Forma a rzeczywistość

Naczelnym problemem ukazanym w powieści jest bezustanna walka głównego bohatera z formą. Oznacza ona wszelkie konwencje, schematy, które jednostka przyjmuje jako wzór zachowania. Forma jest narzucana człowiekowi z góry, ale przyjmowana jako własna, gdyż według Gombrowicza człowiek zawsze musi wyrażać się w jakiejś formie. Jest więc ona wynikiem postaw, jakie przybieramy wobec innych ludzi oraz postaw, jakie ci ludzie przybierają wobec nas. To sztuczna konwencja, nieustająca gra pozorów, które stwarza każdy w niej uczestniczący.

Bliska formie jest także gęba – synonim tego, jak postrzegają człowieka inni. Taka gęba szybko staje się niejako drugą naturą, formą, w której ugębiony człowiek musi się wyrażać, gdyż zostaje mu to narzucone. W gimnazjum odbywa się upupianie młodych ludzi, czyli wpychanie ich w niedojrzałość, infantylność – jest ono integralnym elementem narzucania formy, gdyż łatwiej uformować jednostkę niedojrzałą, zdziecinniałą. Pupa staje się więc synonimem infantylizmu.

Główny bohater, usiłując wyrwać się z upupienia, zostaje wtrącony w kolejną formę, dotyczącą tym razem nowoczesności. Odbywa się to za pomocą łydki, symbolizującej erotyzm i witalność o wyraźnym podtekście seksualnym. Zdemaskowanie owej nowoczesności jako sztucznej i nienaturalnej jest jednak tylko chwilowym triumfem Józia, gdyż następnie trafia on na wieś, gdzie okazuje się, że wpadł w kolejne formy, tym razem związane z przynależnością do poszczególnych klas społecznych. Bohater ucieka stamtąd, ale po drodze wpada w kolejną formę, tym razem zakochanego…

Wnioski, jakie wynikają z lektury Ferdydurke, są niewesołe. Według Gombrowicza człowiek nigdy nie jest całkowicie wolny od formy (nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę). Nigdy nie jest całkowicie sobą, ponieważ zawsze jest zależny od innych ludzi, a więc nienaturalny, upozowany, sztuczny. Tak dzieje się ze wszystkimi – każdy z nas przebywa w grupach ludzi, przyjmuje więc narzucony mu schemat myślowy, maskę, często kompletnie utożsamia się z nimi. Wyraźnie widać to w walce Józia z formami – zdemaskowanie jednej nieuchronnie prowadzi do wpadnięcia w kolejną. Paradoksalnie im bardziej dążymy do autentyczności, tym bardziej jesteśmy nieautentyczni – poszukiwanie autentyczności w tym kontekście jest więc tylko kolejną formą.

Gatunek i budowa utworu

Powieść autotematyczna – powieść dotycząca między innymi samego pisania powieści. W pierwszym rozdziale dowiadujemy się, że Józio zapisuje wydarzenia, które miały miejsce bezpośrednio po jego przebudzeniu (pisze zatem o tym, co stanowi początek fabuły Ferdydurke; można więc uznać, że narrator jest również „wewnętrznym” autorem utworu). Pisanie Józia przerywa swoją nieoczekiwaną wizytą profesor Pimko. Uwagi dotyczące tworzenia zawarte są też w rozdziałach dygresyjnych (V i XII) i przede wszystkim w poprzedzających je przedmowach.

Utwór dzieli się na trzy zasadnicze części. Akcja pierwszej z nich rozgrywa się w murach gimnazjum, w które Józio zostaje wprowadzony siłą przez profesora Pimkę. Na drugą część składają się przygody bohatera w czasie jego pobytu na stancji u inżynierostwa Młodziaków, ludzi – jak wskazuje ich nazwisko – postępowych i liberalnych. Tam Józio poznaje uroki nowoczesnej pensjonarki, Zuty. Część trzecia opowiada natomiast o pobycie Józia w ziemiańskim dworku Hurleckich. Właśnie tam ogarnięty manią bratania się z chłopami przyjaciel głównego bohatera, Miętus, wywołuje rewolucję. Pomiędzy tymi częściami znajdują się dwie opowieści, dotyczące Filidora i Filiberta. Są to powiastki filozoficzne stanowiące rodzaj komentarza do powieści – jedna z nich mówi o sporze między analizą i syntezą, druga podejmuje temat absurdu rządzącego rzeczywistością.

Ferdydurke jest też powieścią awangardową, co widać w odejściu od konwencji realistycznej i łączeniu cech wielu podgatunków powieściowych (m.in. powieści psychologicznej, satyrycznej, społeczno-obyczajowej, ale też fantastycznej); czytelnik znajdzie w niej też liczne aluzje literackie – do Pana Tadeusza A. Mickiewicza, utworów Dantego czy Marcelego Prousta, a także parodie stylów i technik pisarskich. Pojawia się też, obok pierwszoosobowego, narrator trzecioosobowy (w niektórych fragmentach książki). Zastosowanie groteski służy autorowi do tego, by podkreślać, że powieść nie stanowi odbicia żadnego rzeczywistego świata, lecz jest od początku do końca jego wymysłem.

« wszystkie materiały do tej książki